Stanowisko poparcia Zarządu Stowarzyszenia LABiB w sprawie ARTETEKI, agendy WOJEWÓDZKIEJ BIBLIOTEKI PUBLICZNEJ w Krakowie

Z niepokojem przyjęliśmy informację o ograniczeniu przestrzeni ARTETEKI i przeznaczeniu jej na organizację wystawy o Wisławie Szymborskiej.

ARTETEKA Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie to jedna z najbardziej funkcjonalnie zaprojektowanych bibliotek w Polsce. Każde z rozplanowanych na trzech piętrach miejsc jest integralną częścią całości i przeniesienie któregokolwiek z nich do przypadkowej, niepołączonej z resztą przestrzeni odbije się na jakości świadczonych usług a tym samym ich odbiorcach.
Pierwsze piętro, na którym znajduje się wykorzystywana do debat, spotkań i warsztatów przestrzeń, zaprasza użytkowników do eksplorowania pozostałych miejsc. Tutaj znajduje się główny punkt obsługi czytelnika, wejście dla osób ze specjalnymi potrzebami, stanowiska komputerowe i miejsca do rozmów i wspólnej nauki. Stąd przechodzimy na wyższe, wyspecjalizowane piętra, do których dostęp z zewnątrz jest utrudniony.

Pozbawienie ARTETEKI przestrzeni świadczącej o jej wyjątkowości i otwarciu najprawdopodobniej doprowadzi do zamknięcia tej niezwykłej instytucji. Nie da się tworzyć przyjaznej publicznej przestrzeni skazując użytkowników, którymi są przede wszystkim mieszkańcy Krakowa, na wchodzenie do niej kuchennymi schodami lub przeprowadzając ich w wolne w danej chwili miejsce.

Biblioteki to jedyne publiczne instytucje kultury, z których korzystanie jest całkowicie bezpłatne. Tradycyjnie zaprojektowane pełnią zazwyczaj funkcje wypożyczalni i mogą budzić w użytkownikach lęk przed wejściem. Dlatego od dłuższego czasu środowisko bibliotekarskie w Polsce dąży do tego, aby obniżać próg wejścia i zapraszać do naszych instytucji nie tylko po książki czy na zajęcia zorganizowane. Staramy się, aby biblioteki były przestrzeniami współdzielonymi z użytkownikami w jak najszerszym znaczeniu tego słowa.

ARTETEKA to jedna z pierwszych tego typu placówek w Polsce, a o tym, że formuła się sprawdza świadczą setki przewijających się tam mieszkańców. Niestosownym wydaje się zastąpienie takiego miejsca płatną wystawą, której odbiorcami, w dłuższej perspektywie będą turyści, a nie mieszkańcy Krakowa.

Apelujemy do wycofania się z tych planów i utworzenie wystawy we współpracy z biblioteką, ale w innych przestrzeniach MOS, bez ingerencji w działalność ARTETEKI.

Zdjęcie pochodzi z FB Arteteki.